Hej kochani!
Dzisiejszy wpis piszę już jako absolwentka szkoły średniej. Nastał już ten czas, kiedy musiałam pożegnać się z przyjaciółmi, nauczycielami i ze szkołą. Przyznam szczerze, że będzie mi tego brakowało, tej rutyny szkolnej. Jednak jeszcze nie pożegnałam się na dobre ze szkołą, bo wrócę do niej aż pięć razy. Przede mną najważniejszy egzamin w życiu, egzamin dojrzałości.
Pierwszy egzamin miałam już dzisiaj. W porównaniu do egzaminu gimnazjalnego stres, który miałam dzisiaj, był minimalny. Temat rozprawki nie był taki trudny. Jedynie co było trudne to pytania, jeśli chodzi o test czytania ze zrozumieniem. Jednak ja nie jestem egzaminatorem i nie mi to oceniać. Następny będzie w poniedziałek z matematyki. Tu nie będzie już tak kolorowo. Matematyka chyba sprawia problem każdemu uczniowi. Najgorsze egzaminy to będą ustne. Wtedy już na pewno dopadnie mnie stres. Jednak mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. A jak tam u was? Piszecie matury czy może macie dłuższą majówkę?
Dzisiejszy wpis piszę już jako absolwentka szkoły średniej. Nastał już ten czas, kiedy musiałam pożegnać się z przyjaciółmi, nauczycielami i ze szkołą. Przyznam szczerze, że będzie mi tego brakowało, tej rutyny szkolnej. Jednak jeszcze nie pożegnałam się na dobre ze szkołą, bo wrócę do niej aż pięć razy. Przede mną najważniejszy egzamin w życiu, egzamin dojrzałości.
Pierwszy egzamin miałam już dzisiaj. W porównaniu do egzaminu gimnazjalnego stres, który miałam dzisiaj, był minimalny. Temat rozprawki nie był taki trudny. Jedynie co było trudne to pytania, jeśli chodzi o test czytania ze zrozumieniem. Jednak ja nie jestem egzaminatorem i nie mi to oceniać. Następny będzie w poniedziałek z matematyki. Tu nie będzie już tak kolorowo. Matematyka chyba sprawia problem każdemu uczniowi. Najgorsze egzaminy to będą ustne. Wtedy już na pewno dopadnie mnie stres. Jednak mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. A jak tam u was? Piszecie matury czy może macie dłuższą majówkę?
"Nie do wiary jak szybko płynie czas,
wczoraj mali dziś dorosły świat
wciąż pamiętam pierwszy szkolny dzień
tak wyraźnie widzę to..."
Ja maturę mam za rok. A matma sprawia nam problem (mojej klasie) ze względu na nauczycielkę.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE!
Mój blog
Mój kanał na Youtube
Daily Dose of Beauty/SuzaneKate
U mnie matura za dwa lata, więc mam czas się przygotować, ale już obawiam się matematyki :/ Ustny angielski też sprawia, że mam ochotę uciekać :/ Trzymam kciuki za zdanie matury! Na pewno ze wszystkim sobie super poradzisz !
OdpowiedzUsuńaround-nadien.blogspot.com
Z perspektywy czasu widzę, że matura to egzamin, ale nie najważniejszy w życiu... Bywa gorzej, serio :D
OdpowiedzUsuńAle tak poza tym to kochana trzymam za Ciebie kciuki!!! Pięć dni!!! POWODZENIA :)
Ja matury nie miałam bo w anglii jej nie ma ale matma nawet spoko
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE ZAPRASZAM NA NASZ BLOG
Ja w tym roku pisałam egzamin gimnazjalny i mocno się stresowałam, szczególnie drugim dniem - przyrodnicze przedmioty, to nie jest moja mocna strona.. Życzę powodzenia na maturze i trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńhttps://myslacinaczej29741.blogspot.com/
Najwazniejsze to sie nie stresowac. Matura jest przereklamowana :P
OdpowiedzUsuńEch, na studiach każdy egzamin będzie jak matura;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)